Super ! Pamiętam jak pierwszy raz spotkałem takie auto na drodze, w malutkiej francuskie wsi na północnym zachodzie Francji w której się wychowałem, wgl nie wiedziałem co to jest. Ponoć to auto było bardzo popularne w Argentynie.
Tak, taka sylwetka nadwozia kiedyś robiła wielkie wrażenie. Trzeba przyznać, że i dziś wygląda bardzo ciekawie, przynajmniej jak na mój gust. Pierwszy raz te autko widziałem na zdjęciu przy prezentacji w dawnej młodzieżowej gazecie "Świat Młodych" (cykl "Świat na czterech kółkach"). Po niedługim czasie spotkałem na żywo w Olsztynie. Tak mi się spodobało, że stało się jednym z mych ulubionych klasyków