W tamtych czasach za równowartość takiego samochodu można było kupić ze 3 mieszkania w takim bloku. Dziś może być dokładnie na odwrót, choć blok przecież też sam, tylko po drobnym "faceliftingu".
No, ktoś musiał być majętny. Mógł przecież kupić Corollę, która i tak była ekstra-luksusem. Jestem ciekaw, ile było sztuk nowych Camry w Polsce w 1988 roku: