Czyli najważniejszą część auta jednak uwieczniłeś. ...tym bardziej, że dwurzędówka... Tego sprzęta nie widziałem nigdy na mieście; zawsze stał na tym parkingu strzeżonym, przodem do ulicy, ale z tyłu miał chyba jednak jednorzędową. Zdjęcie robiłem z przez oko ogrodzenia siatkowego, od strony chodnika.