Zgadza się. Dawno mnie tam nie było (ze trzy, cztery lata) i raczej nie prędko tam wrócę. Bardzo mi się nie podobają tamte rejony A i ciekawych tablic mało. Na dniach zaatakuje Mazurskie
Nie wolno, koronawirus! Teraz pełne osiedlowe parkingi zachęcają do takich wycieczek, ale zachowajmy rozsądek... Z innej beczki: czy to te słynne osiedla, których mieszkańcy, niezrzeszeni w spółdzielni, dostają rachunki za korzystanie z chodnika itp.?