Z naszych polskich rodzimych ostatnimi czasy łapię tylko czarne, indywidualne i zmniejszone, a tak w całości przerzuciłem się na zagraniczne A dziś z okazji odpowiedniego dnia, planuję wrzucić sporą część indywidualnych.
a_wiskari Z naszych polskich rodzimych ostatnimi czasy łapię tylko czarne, indywidualne i zmniejszone, a tak w całości przerzuciłem się na zagraniczne A dziś z okazji odpowiedniego dnia, planuję wrzucić sporą część indywidualnych.
Mam podobnie tylko jeszcze wrzucam zabytkowe, tymczasowe i dla służb
Tymczasowe też w sumie, mam kilka S5 w zbiorach, innych w zasadzie w Bielsku nie spotykam. Niedługo myślę pojawi się więcej ciekawych ujęć bo planuję zmienić rejon działania Dla służb u mnie nie wypaliły. Bodaj od listopada w kolejce oczekuje Caddy policyjne, nie ma okazji żeby wrzucić
a_wiskari Tymczasowe też w sumie, mam kilka S5 w zbiorach, innych w zasadzie w Bielsku nie spotykam. Niedługo myślę pojawi się więcej ciekawych ujęć bo planuję zmienić rejon działania Dla służb u mnie nie wypaliły. Bodaj od listopada w kolejce oczekuje Caddy policyjne, nie ma okazji żeby wrzucić
Ja jak wracam do domu to od razu wrzucam. Jakiś czas temu jechałem w góry do Szczyrku więc jest szansa ze widziałeś moje auto
a_wiskari Z naszych polskich rodzimych ostatnimi czasy łapię tylko czarne, indywidualne i zmniejszone, a tak w całości przerzuciłem się na zagraniczne A dziś z okazji odpowiedniego dnia, planuję wrzucić sporą część indywidualnych.
Ja ostatnio dopiero zacząłem tak robić, gdy zacząłem łapać na krajowej jedynce. Osobówki oczekują w kolejce na odpowiednie dni, czarne.. rzadko kiedy wrzucam. Żeby nie skłamać, w Szczyrku, i ogółem gdzieś w górach to byłem.. sześć lat temu? Mimo że widzę je z okna, to nie lubię gór i nie wiem jaka siła musiałaby mnie tam zagnać żebym poszedł.
a_wiskari Ja ostatnio dopiero zacząłem tak robić, gdy zacząłem łapać na krajowej jedynce. Osobówki oczekują w kolejce na odpowiednie dni, czarne.. rzadko kiedy wrzucam. Żeby nie skłamać, w Szczyrku, i ogółem gdzieś w górach to byłem.. sześć lat temu? Mimo że widzę je z okna, to nie lubię gór i nie wiem jaka siła musiałaby mnie tam zagnać żebym poszedł.
Ja tam do szczyrku mam jakoś 550 kilometrów i jakbym mógł to bym jeździł cały czas
Ja nie więcej niż 15. Bywam na północy raz na jakiś czas (bywałem częściej, gdy jeszcze było normalnie), ale przeważnie nad morzem, szczególnie na Pomorzu Zachodnim. Na Mazurach bywałem wcześniej, z powodów bardziej osobistych, ale to przeszłość, i w sumie bardzo dobrze ;)
a_wiskari Ja nie więcej niż 15. Bywam na północy raz na jakiś czas (bywałem częściej, gdy jeszcze było normalnie), ale przeważnie nad morzem, szczególnie na Pomorzu Zachodnim. Na Mazurach bywałem wcześniej, z powodów bardziej osobistych, ale to przeszłość, i w sumie bardzo dobrze ;)
Ja chociaż mieszkam w Olsztynie to jakoś od pół roku nie widziałem auta na rosyjskich tablicach (w Olsztynie) bo poza Olsztynem widziałem 2 czy 3 tiry na trasie do Szczyrku