motokatalog Polishplates motokatalog Lecisz gdzieś czy po prostu od tak wbiłeś na parking?
Od tak wbiłem, miałem trochę czasu, od czasu do czasu warto tam wpaść, z tego co widzę. I tak sobie na chillu łaźiłes po parkingu podziemnym, ochroniarze się nie czepiali?
Parking jest ogólnodostępny, nie ma tam żadnych bramek i chodących ochroniarzy, można w miarę swobodnie działać.
Polishplates motokatalog Polishplates motokatalog Lecisz gdzieś czy po prostu od tak wbiłeś na parking?
Od tak wbiłem, miałem trochę czasu, od czasu do czasu warto tam wpaść, z tego co widzę. I tak sobie na chillu łaźiłes po parkingu podziemnym, ochroniarze się nie czepiali?
Parking jest ogólnodostępny, nie ma tam żadnych bramek i chodących ochroniarzy, można w miarę swobodnie działać.
Muszę też tak zrobić w Balicach, tylko, że u nas są ochroniarze do całego obiektu, włącznie z parkingiem
Jak coś zapraszam na lotnisko w Pyrzowicach. Można łazić swobodnie, przynajmniej na tym parkingu przed samym lotniskiem ("P1") i tym oznaczonym jako "P2". Po prywatnych parkingach wokół lotniska nie ma co chodzić, ale z moich obserwacji wynika, że tam stoją mniej ciekawe fury i tablice.
SZpotter Jak coś zapraszam na lotnisko w Pyrzowicach. Można łazić swobodnie, przynajmniej na tym parkingu przed samym lotniskiem ("P1") i tym oznaczonym jako "P2". Po prywatnych parkingach wokół lotniska nie ma co chodzić, ale z moich obserwacji wynika, że tam stoją mniej ciekawe fury i tablice.
Na Google Maps wygląda obiecująco, jak będę Śląsk zwiedzać to pewnie tam wpadnę
Odnośnie parkingów wartych odwiedzenia, jakby ktoś jechał do Zakopanego i miałby ochotę na przerwę. Polecam targowisko w Nowym Targu, co sobotę przyjeżdża tam masę Słowackich aut. Słowackie tablice stanowią dobre 70% aut tam. I piszę to bez przesady, co 3 auto jest Polskie
A jeżeli na takim parkingu przy lotnisku, ochroniarz by się przyczepił to co mówić żeby wyjść z tego najlepiej? Ma ktoś jakąś postawę prawną albo aktualny artykuł w internecie o tym?
motokatalog A jeżeli na takim parkingu przy lotnisku, ochroniarz by się przyczepił to co mówić żeby wyjść z tego najlepiej? Ma ktoś jakąś postawę prawną albo aktualny artykuł w internecie o tym?
Mów że to hobby, oni i tak to mają gdzieś, najwyżej Cię wyproszą i na tym się skończy.