Zdaję sobie sprawę, że fotki z prywatnych posesji są być może wrażliwym tematem, zatem pilnuję bardzo prywatności - zawsze usuwam detale identyfikujące np. numery na domach lub ogrodzeniach, kadruję tak, aby nie było widać niczego specyficznego z posesji, nie wpisuję miejscowości, tylko ogólnie "powiat tarnowski" (jak fota poza miastem), w mieście nie piszę ulicy. Poznasz skąd jest fota tylko jeśli znasz daną miejscowość i to dość dobrze ją znasz.